Temat lekcji: Trudna podróż. Wedrówka narodu wybranego przez pustynię. Wolność wymaga podejmowania samodzielnych decyzji i brania za nie odpowiedzialności. Troska o naszą duchowość:-Bóg karmi nas Eucharystią-uwalnia nas od grzechu pierworodnego przez chrzest i daje nam swoją łaskę-ratuje nas od śmierci wiecznej przez śmierć Przydatność 85% Reklama - wycieczka do Ziemi Obiecanej. Podróż - Ziemia Obiecana! Biuro podróży Mars oferuje państwu wycieczkę do Ziemi Obiecanej na okres 2 tygodni. Jest to okazałe miejsce, obfitujące w zachwycające krajobrazy, czyste wody i piękną roślinność - to tylko niektóre z rzeczy, które mamy do zaproponowania. strona filmu: www.wramionachojca.pl Wokół osoby niesamowitego 'Szpaka' zawsze była spontaniczność na miarę całego kosmosu w jednym momencie. Przy nim Święto Stworzenia Świata działo się na każdym kroku. Wszystkie wydarzenia po prostu wybuchały nagle i były dla obecnych pełne świętego entuzjazmu. Osoby, które wyrastały przy Z Polakami do ziemi obiecanej Tim Rayment. 18 grudnia 2012, 13:13 że jej mąż, budowlaniec, będzie mógł wrócić z Niemiec. Do tego czasu jej syn musi żyć wśród kobiet: matki, babci i Przez lat czterdzieści to pokolenie wstręt we Mnie budziło i powiedziałem: „Są ludem o sercu zbłąkanym i moich dróg nie znają”. Przeto przysiągłem w gniewie, że nie wejdą do mojej krainy spoczynku. (Ps 95, 10-11) Pan Bóg uczynił wszystko, aby Izraelici weszli do Ziemi Obiecanej: wyprowadził ich z Egiptu i przeprowadził przez Morze Czerwone; karmił manną i przepiórkami Vay Tiền Online Chuyển Khoản Ngay. Scena 1 Pokazanie planu ogólnego; Tło wydarzeń – ogromna liczba ludzi idzie w tę samą stronę; w oddali widoczna jest oaza; tłum podąża na teren pustynny. Panująca tam aura nie jest przyjemna dla ludzi, można wyczuć grozę i niepokój. Na niebie jest dużo chmur, które jakby wiszą ponad ludźmi. Efekty dźwiękowe – słychać odgłosy burzy – nieopodal na niebie widoczne są błyskawice, które rozcinają niebo. W tle można usłyszeć rozmowy podróżników. Pokazanie planu pełnego; Następują zbliżenia do ludzi; kamera jest pośród nich; jest to plan amerykański; Tło wydarzeń – ludzie dalej maszerują; kamera pokazuje człowieka, który jest ubrany w bardzo podarte ubranie Efekty dźwiękowe – słychać głosy ludzi i szepty, które są coraz to głośniejsze; zbliża się burza, wiadomo to, ponieważ grzmot jest dobrze słyszalny. Dialog: Chwila zbliżeń na lud i powrót do planu ogólnego i pełnego jak w ujęciu pierwszym. Idący mężczyzna: Czyż to nie jest kara boża? Ujęcie na innego człowieka w tłumie Kolejny człowiek mówi: Dlaczego posłuchaliśmy Mojżesza? Kamera pokazuje inną osobę Trzecia osoba mówi: Mogliśmy pomrzeć w Egipcie z ręki Boga; teraz na pustyni na pewno umrzemy z głodu i przemęczenia. Pokazania planu pełnego (portret); Kamera kieruje się na przygnębionego Mojżesza. Postać ta spogląda w innym kierunku – w chmurach widoczny jest prześwit promieni boskich. Ludzie są zaskoczeni i zatrzymują się. Prześwit zdaje się podążać w ich stronę i w końcu zatrzymuje się nad wędrującym ludem. Wszyscy są przerażeni i wystraszeni. Dialog: Widać Mojżesza, który wznosi ręce do góry Mojżesz zaczyna mówić: Boże, cóż złego Ci uczyniliśmy? Zrobiliśmy przecież to, co nam nakazałeś. Wszyscy są głodni i wycieńczeni! Błagamy, zlituj się nad nami! Odzywa się tajemniczy głos: zostanie zesłany wam chleb, który spadnie z chmur, niczym krople wody. Od tej pory codziennie ludzie będą mogli zbierać jedzenie w ilości, która pozwoli im się nasycić, nie więcej. Będzie to próba waszego zaufania – dnia szóstego zbierzecie zaś tyle, żeby starczyło na dwa dni i nie będziecie głodować. Scena 2 Pojawia się napis – w kilka godzin potem… Pokazanie planu ogólnego; Tło wydarzeń – widać ludzi, którzy rozkładają namioty; jest już późno, wszystko ogarnięte jest ciemnościami, na niebie prawie nie ma chmur. Słońce zachodzi. Ludzie przygotowują sobie wieczorny posiłek, który jest jednak bardzo skromny, ponieważ jedzenia nie ma wiele. Kamera pokazuje kilku spośród wędrujących. Pokazanie planu pełnego; Tło wydarzeń – widać trzech starszych mężczyzn, którzy siedzą wokół ogniska. Dialog: Pierwsza osoba: Bóg okłamał nas kolejny raz. Druga osoba: Na początku wyprowadził nas na pustynię, dziś czeka na nas śmierć. Trzecia osoba: Być może to, co sądzicie, jest prawdą, ja jednak wierzę… Pierwsza osoba: nie wiemy, o czym ty mówisz. Trzecia osoba: Bóg Jahwe jest potężny i wszystko, co mówi ma sens i głębie. To świętość. To istota wszechobecna i czysta, największa na świecie. Zważcie na to, co mówię. Druga osoba: Niemożliwe. Pierwsza osoba: Ja też nie wierzę w twe słowa. Trzecia osoba: Słuchajcie mnie. Wkrótce sami się przekonacie, ze to wszystko, co On mówi, jest prawdą. W oddali słychać szmer, który jakby zbliża się i narasta. W kierunku tłumu zmierza wielka, ciemna chmura. Jest już bardzo blisko. Nad obozem przelatuje stado przepiórek. Pierwsza osoba: Cudowne. Druga osoba: niesamowite, że w jednym momencie przyleciało tyle ptaków. Tłum poluje na ptaki i sporządza ucztę. Scena 3 Pokazanie planu, według inwencji operatora. Tło wydarzeń – jest podobne do tego z poprzedniej sceny. Teraz jednak jest już rano. Pustynia jest pogrążone we mgle. Wszyscy podróżni rozbudzają się powoli. W krótkim czasie mgła znika, a ziemia pokryta jest drobnymi ziarnami. Lud jest bardzo zdziwiony, tym, co się stało. Roznosi się głos: „Man hu?” Jakiś człowiek zbiera z ziemi małe kawałeczki. Patrzy na nie, a potem mówi innym ludziom – Bóg nie kłamał. Możemy teraz jeść mannę, która spada prosto z nieba. Nie będziemy już głodni, ponieważ Bóg się o nas troszczy. Ludzie zaczęli więc zbierać mannę i dziękować Bogu za dary. Scena 4 Na ekranie widoczny jest napis: po trzech miesiącach… Tło wydarzeń – Góra Synaj, a właściwie jej podnóże; jest słonecznie, ptaki śpiewają. Dialog: Mojżesz mówi: w tym miejscu możemy zatrzymać się na obozowisko. Możemy rozbić namiot i oporządzić zwierzęta. Zostańmy tutaj przez pewien okres czasu. Muszę wypełnić tu swą misję. Mojżesz pozostawia ludzi na dole, a sam idzie na górę. Tło wydarzeń – obozowisko przy Górze Synaj. Widać Mojżesza, który właśnie wrócił z góry. Trzyma w ręku kamienną tablicę. Zaczyna przemawiać do ludzi takimi słowami: Byłem na Górze Synaj i Bóg Jahwe dał mi prawa dla nas. Jest to dekalog, który stanowi najważniejsze prawo. Brzmi ono tak: „Ja jestem Jahwe, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał bogów obok mnie! Nie będziesz czynił żadne rzeźby ani żadnego obrazu, co jest na niebie wysoko, ani tego, tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz się kłaniał przed nimi i nie będziesz im służył, ponieważ ja Jahwe, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę aż do tysięcznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań. Nie będziesz wzywał imienia Boga twego, Jahwe, do czczych rzeczy, gdyż Jahwe nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy. Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić. Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia. Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci twego Boga, Jahwe. Nie możesz przeto w tym dniu wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram. Bo w sześciu dniach uczynił Jahwe niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Jahwe dzień szabatu i uznał go za święty. Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą twój Bóg, Jahwe, da tobie. Nie będziesz zabijał. Nie będziesz cudzołożył. Nie będziesz kradł. Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek. Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego.” Efekty dźwiękowe – grzmot, bardzo silny; błyskawica, która przecina niebo; na niebie są chmury; Góra Synaj otoczona jest dymem. Mówią ludzie: jeśli ty będziesz mówił z nami, posłuchamy cię. Boimy się, że jeśli Bóg będzie do nas przemawiał, pomrzemy. Mojżesz: Nie macie się czego bać! Bóg chce was sprawdzić, On pragnie, abyście byli mu oddani i pokorni wobec Niego. Nie chce waszych grzechów. Potem Mojżesz przybliżył się do obłoku, gdzie znajdował się Bóg. Na ekranie pojawia się informacja: synowie Izraela wędrowali z Egiptu do Ziemi Obiecanej ponad czterdzieści lat; do Kanaanu, krainy mlekiem i miodem płynącej. Pobierz, wysyłając SMS o treści pod numer 92505 Wpisz otrzymany kod : Nawigacja wpisu Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem, że Życie to nieustanna wędrówka, dążenie do obranego celu – Uzasadnij na podstawie poznanych utworów, których motywem przewodnim była podróż – Rozprawka Życie to nieustanna wędrówka, dążenie do obranego celu. Każdy człowiek stawia sobie jakieś zadanie, które chciałby wykonać. Dla ucznia najważniejszym celem jest zdobywanie wiedzy, a jednocześnie uzyskiwanie dobrych ocen. Świadectwo z wysoką średnią na koniec roku to w pewnym stopniu osiągnięcie postawionego celu w życiu. Cieszy zarówno ucznia, jak i jego rodziców. Daje szanse na zdanie egzaminów do wybranej szkoły, a w przyszłości otrzymanie pracy, o jakiej się zawsze marzyło. Jednakże nie każdemu udaje się kroczyć w życiu taką drogą, jaką sobie obrał. Napotyka często na wiele przeszkód, które utrudniają mu dotarcie do końca drogi, a często zmieniają sens jego życia. Są też ludzie, którzy uparcie dążą do wyznaczonego celu. Życie ich można porównać do podróży, która ma wiele przystanków. Odyseusz powracający z wojny trojańskiej do rodzinnej Itaki chwilami myślał, że jego tułaczka nigdy nie będzie miała końca. Rozmyslał z żalem nad swoją dolą mówiąc: Biada mi nędznemu: coż mnie jeszcze spotka na ostatku. Pomimo wielu przeszkód, ataków Posejdona, bohater Odysei Homera ujrzał upragnioną ziemię. Osiągnął zwycięstwo. Wędróak ludu izraelskiego z Egiptu, z domu niewoli, świadczy o tym, że życie jest tułaczką, nieustannym dążeniem do lepszego życia. Mojżesz, wyprowadzając Izraelitów, nie przewidział, że droga do Ziemi Obiecanej będzie tak długa i ciężka. Lud, w chwilach zwątpienia obrażał Mojżesza mówiąc: Obyśmy pomarli z rąk Jahwe w ziemi egipskiej, gdyśmy zasiadali przed garnkami mięsa i jadali do sytości. Wyprowadziliście nas na tę pustynię, aby głodem umorzyć całą tę rzeszę. Wędrówka pod opieką Boga, nawet najdłuższa zawsze kończy się szczęśliwie. Powyższe przykłady uczą nas, że człowiek wierząc głęboko w Boga i modląc się do niego, może osiągnąć swój cel. Dobro zwycięża zło, wiara nadaje sens jego życiu. Uważam, że życie to wędrówka i podróż do wyznaczonego zadania. Myślę jednak, że ta droga jest różna u każdego człowieka. Zależy to głównie od jego charakteru oraz tzw. szczęścia w życiu. {"rate": {"id":"1073","linkUrl":"/film/Ziemia+obiecana-1974-1073","alt":"Ziemia obiecana","imgUrl":" przyjaciele, Karol, Maks i Moryc, zakładają fabrykę w Łodzi, chcąc jak najszybciej dorobić się fortuny. Więcej Mniej {"tv":"/film/Ziemia+obiecana-1974-1073/tv","cinema":"/film/Ziemia+obiecana-1974-1073/showtimes/_cityName_"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Adaptacja powieści Władysława Reymonta. Epicki obraz konfliktów kapitalistycznej Łodzi końca XIX w. ukazany poprzez dzieje kariery trzech zaprzyjaźnionych przemysłowców Polaka, Żyda i Niemca, którzy za cenę rezygnacji z młodzieńczych ideałów i przejęcia bezwzględnych reguł walki o pieniądz zdobywają fortunę. Jest to nowa, skrócona o 20 minut, reżyserska wersja klasycznego już filmu z 1974 r. Film Andrzeja Wajdy jest adaptacją powieści Władysława Reymonta i jednym z niewielu przypadków, kiedy to "kopia" jest lepsza od "oryginału". W przypadku ekranizacji wielkich narodowych "kobył" spodziewamy się monumentalnych dzieł, mocno okraszonych mitologią bogoojczyźnianą, z jasnym i czytelnym przesłaniem etycznym, gdzie Polak zawsze jest ... więcejzdaniem społeczności pomocna w: 78%Na początku 1975 r. na polskie ekrany weszła ekranizacja powieści Reymonta, "Ziemia obiecana", w reżyserii Andrzeja Wajdy. Akcja osadzona jest w połowie XIX wieku w Łodzi, prężnie rozwijającym się ośrodku przemysłu włókienniczego. Jest to okres rodzenia się kapitalizmu, a wraz z nim - wyzysku robotników. Bohaterami są trzej przyjaciele: Polak Karol ... więcejzdaniem społeczności pomocna w: 78% Film nie ma sobie równych jeżeli chodzi o rozmach. Wszystko jest w nim piękne: gra aktorska, ukazanie starej Łodzi, pracy w fabrykach, wyzysku robotników, a do tego piękno wnętrz i muzyka. Wszystko co w tym filmie stoi i się porusza jest przepiękne. Ten film ... więcej zastanawiam się czy to jest najlepszy film polski w historii? Inne kandydatury - "Przypadek" Kieślowskiego, "Ucieczka z kina Wolność" Marczewskiego, "Pętla" i "Pamiętnik znaleziony w Saragossie" Hasa, "Eroica" i "Zezowate szczęście" Munka, "Popiól i diament" Wajdy, "Róża" Smarzowskiego. ... więcej A którą z głównych kreacji cenicie najbardziej? Moryca, Karola czy Maksa? kapitalne zdjęcia, wspaniałe scenografie (zarówno wnętrz, fabryk, budynków zewnętrznych), wspaniali aktorzy, świetna akcja, niezapomniane dialogi, dbałość o szczegóły nawet takie jak bocznica kolejowa... Nie wiem czy są jeszcze w ogóle inne polskie filmy w ... więcej Jakie są wasze ulubione teksty z tego filmu ??? Każdego roku tysiące ludzi przepływa Morze Śródziemne w poszukiwaniu bezpieczeństwa i godnego życia. Konflikty zbrojne i niewyobrażalna bieda wymuszają na nich pozostawienie swoich rodzin, bliskich i przyjaciół. Dla wielu z nich podróż do ziemi obiecanej zmienia się jednak w koszmar. Szacuje się, że w ciągu ostatnich 20 lat w tej "drodze do Europy" zginęło ponad 15 tys. osób. Większość zatonęła, przemierzając morze na małych rybackich łódkach. 20 czerwca na całym świecie obchodzony jest Światowy Dzień Uchodźcy. Włochy i Malta to kraje, do których najczęściej docierają uchodźcy z Afryki. Kluczowym krajem na szlaku migracji jest Libia, to stąd odbijają łodzie zapełnione wycieńczonymi i przerażonymi ludźmi. Jedna łódka, przeznaczona dla 10 osób, zabiera dziesięć razy więcej pasażerów. Nim jednak dotrze się do Libii trzeba pokonać Saharę. Podróż przez tą spieczoną słońcem ziemię trwa blisko miesiąc. Ludzie tłoczeni są w wielkich ciężarówkach, bez okien i dostatecznej wentylacji. Na drogę mogą ze sobą zabrać zaledwie 30 litrów wody, w której rozpuszczają sól, by ograniczyć utratę wody z organizmu. Brak wody oznacza pewną śmierć, nikt nie podzieli się swoimi zapasami. Tych, którzy nie wytrzymali trudów podróży, zostawia się na piaskach pustyni. Po miesiącu walki o przetrwanie, przychodzi pora na kolejne zmaganie. Morze Śródziemne jest znane żeglarzom jako niespokojne i zmienne. Silne wiatry i prądy potrafią w kilkanaście minut zatopić potężne statki, a co dopiero maleńkie łódeczki przeciążone pasażerami, z których większość nie umie pływać. Bezpieczne dotarcie do upragnionego brzegu to dla uchodźców wyraźny znak opatrzności Bożej. Podczas trwającej tydzień przeprawy pokład wypełnia nieustanna modlitwa. Prośby o bezpieczeństwo zanoszą zarówno chrześcijanie jak i muzułmanie. Przybicie do upragnionych brzegów Europy nie kończy jednak tułaczki. Ekstremalnie wycieńczeni i przerażeni uchodźcy zatrzymywani są przez służby graniczne i osadzani w zamkniętych obozach. Większość z nich nie ma możliwości kontaktu z bliskimi. Yohanes jest jedną z osób, która pokonała pustynię i Morze Śródziemne, by dotrzeć do Europy. Pochodzi z Erytrei, którą musiał opuścić z powodu niestabilnej sytuacji politycznej i gospodarczej, jaka powstała po wybuchy wojny erytrejsko-etiopskiej w 1998 roku. Wojna zakończyła się porozumieniem podpisanym w grudniu 2000 roku, ale napięcie między oboma krajami nie maleje do dziś. Sytuację w kraju pogarszają rządy prezydenta Isajasa Afewerki, który wprowadził system wzorowany na maoistowskim, co wyniszczoną wojną gospodarkę zrujnowało do reszty (Afewerki, twórca Ludowego Frontu na rzecz Demokracji i Sprawiedliwości, jedynej legalnie działającej partii w Erytrei ma także zapędy dyktatorskie, co objawia się między innymi całkowitym blokowaniem działalności mediów - w rankingu organizacji obrony wolności prasy, "Reporterzy bez Granic", Erytrea zajmuje ostatnie, 179. miejsce na świecie). Swoją podróż do "ziemi obiecanej" Yohanes rozpoczął w 2006 roku, po półrocznym pobycie w więzieniu, do którego trafił za odmowę ponownej służby w wojsku. Na Maltę Yohanes trafił w 2008 roku. Dopiero 3 lata później uzyskał status uchodźcy. Obecnie pracuje jako tłumacz w Jesuit Refugee Service na Malcie, ale, jak sam mówi, jego podróż się jeszcze nie skończyła. W obawie o życie i bezpieczeństwo najbliższych, którzy zostali w Erytrei, Yohanes ciągle musi chronić swoją tożsamość. W obozach dla uchodźców nielegalni imigranci spędzają przeważnie od 9 miesięcy do nawet półtora roku. Tam przechodzą proces weryfikacji. Jeśli istnieje słuszna obawa, że w kraju, z którego pochodzą, zostaną narażeni na utratę życia, wówczas otrzymują prawną ochronę i status uchodźcy. W wielu afrykańskich krajach nie ma oficjalnych konfliktów zbrojnych, jednak istnieje realne zagrożenie utraty życia. Dla tej części uchodźców, która nie otrzymała prawnej ochrony, rozpoczyna się czas nerwowego wyczekiwania na deportację. Wśród tak wielkich ludzkich potrzeb obecna jest jezuicka służba uchodźcom JRS (Jesuit Refugee Service na Malcie). Organizacja, zrzeszająca blisko 1,5 tyś wolontariuszy i pracowników, rozpoczęła swoje dzieło w 1980 roku. Jej głównymi celami jest szeroko rozumiane towarzyszenie, następnie pomoc medyczna oraz wsparcie prawne. Wolontariusze i pracownicy to w ogromnej większości ludzie świeccy: prawnicy, lekarze, tłumacze. Jezuici podejmują również pomoc duchową wśród uchodźców bez względu na wyznanie. Maltański JRS został utworzony w roku 1993. Wyszedł on wówczas naprzeciw potrzebom uchodźców z Iraku oraz Bośni. Obecnie praca zespołu przeważnie podejmowana jest wśród Afrykańczyków. Biuro JRS, liczące siedemnaście osób, każdego dnia przyjmuje kilkadziesiąt osób szukających pomocy prawnej, wsparcia materialnego czy konsultacji medycznej. Zespół prowadzi również regularne wizyt w szkołach, gdzie organizuje warsztaty o sytuacji uchodźców i przyczynach ich emigracji. Jarosław Mikuczewski SJ - jezuita, biotechnolog, bioetyk i filozof, absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego, Papieskiej Akademii Teologicznej i Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej "Ignatianum", obecnie pracuje w Jesuit Refugee Service na Malcie, miłośnik górskich wycieczek. polski arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński angielski Synonimy arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński ukraiński Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń wulgarnych. Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń potocznych. to the promised land into the promised landfor the promised land entered the Promised Land to a promised land enter the promised land Jesteśmy tak blisko do ziemi obiecanej. Chyba znalazłem drogę do ziemi obiecanej. Twój umysł może wyprowadzić Aster Corps z ciemności prosto do ziemi obiecanej. Chcą, żeby świeżo upieczony radca poprowadził ich do ziemi obiecanej. Koyabashi Maru rozwinął żagle do ziemi obiecanej. Jestem przekonany, że teraz Preacher kieruje się do ziemi obiecanej. Może to ty zabierzesz mnie do ziemi obiecanej. Doprowadził swój lud do ziemi obiecanej, ale nigdy nie postawił na niej nogi. Sama znajdę drogę do ziemi obiecanej. Richie, siedem lat temu mówiłem ci, że dojdziemy do ziemi obiecanej. Zaprowadź nas do ziemi obiecanej, Rus. Udawali się oni do ziemi obiecanej - Kalifornii, w poszukiwaniu lepszego bytu. Zostałyśmy załadowane w porcie na węglarkę, która miała nas dowieźć do ziemi obiecanej. We were loaded at the port on the coal-carrying ship, which was to bring us to the promised land. Larry, rób to, co ci radzi ten człowiek, a zaprowadzi cię do ziemi obiecanej. Idziemy do ziemi obiecanej, szczęśliwe dni nastały ponownie. Potem zejdziemy z gór do ziemi obiecanej, w pokoju i harmonii, pod moim przewodnictwem. Then, we'll descend from the mountaintops into the promised land... in peace and harmony... with me in control. Tekst mówi o tym, że "umierający przywódca poprowadzi ludzkość do ziemi obiecanej". Muszą mnie wielbić, muszą mi wierzyć, że przeprowadzę ich przez pustynię do ziemi obiecanej. They must believe in me, if I'm to lead them into the desert, ...to the promised land. Brzmi bardzo podobnie do podróży przez pustynię do ziemi obiecanej, z przykazaniami niesionymi przez przywódcę. Sounds very much like the journey through the wilderness to the promised land, with the commandments held by the leader. Dosłownie "zmierzamy do ziemi obiecanej"! Nie znaleziono wyników dla tego znaczenia. Wyniki: 106. Pasujących: 106. Czas odpowiedzi: 127 ms. Documents Rozwiązania dla firm Koniugacja Synonimy Korektor Informacje o nas i pomoc Wykaz słów: 1-300, 301-600, 601-900Wykaz zwrotów: 1-400, 401-800, 801-1200Wykaz wyrażeń: 1-400, 401-800, 801-1200

streszczenie wedrowka do ziemi obiecanej