Wielu rodziców zauważa również, że ich dzieci, zamiast stawiać całą stopę na ziemi, chodzą na palcach. Dzieje się tak zazwyczaj, kiedy maluch uczy się chodzić, a z czasem, około 18 miesiąca życia, przestawia się na stawianie kroków od pięty. Gdy jednak niezdarne stawianie stópki nie zanika, a dziecko nadal wspina się na prof. dr hab. n. med. Sławomir SnelaKliniczny Oddział Ortopedii i Traumatologii Dziecięcej Szpitala Wojewódzkiego w Rzeszowie, Instytut Fizjoterapii Uniwersytetu Rzeszowskiego. W opisanej sytuacji należy przede wszystkim ustalić, czy dziecko chodzi na palcach zawsze, czy zazwyczaj na palcach, a niekiedy na całych stopach. Dziecko chodzi na palcach - jak pomóc. W zależności od powodu, z jakiego nasz maluch chodzi na palcach, stosuje się specjalne buty lub wkładki ortopedyczne. A także długotrwałą rehabilitacją, np. metodą NDT Bobath, Vojty lub leczenia botuliną (w przypadku, gdy dziecko cierpi na mózgowe porażenie dziecięce). Niewątpliwie wkładki ortopedyczne do butów podnoszą jakość życia, ponieważ ich stosowanie znacząco, a nawet całkowicie zmniejsza ból stóp, kolan, bioder czy kręgosłupa. Czasami są one niezbędne, np. w leczeniu schorzeń ortopedycznych czy korygowaniu wad postawy. Sprawdź najlepszych specjalistów na Booksy i umów wizytę w Prawidłowy sposób stawiania stopy. Jeden krok to bardzo złożony proces, który można podzielić na fazy. Faza podwójnego podparcia, czyli obie stopy ułożone są na podłożu. Faza rozkroku — stopa wykonuje ruch zwany pronacją. Jej spłaszczona część przylega do podłoża, ponieważ następuje wygięcie na zewnątrz, odwiedzenie i Vay Tiền Trả Góp 24 Tháng. Zdań na temat dziecięcych butów jest tak wiele, jak wielu jest lekarzy i fizjoterapeutów. Niestety, sprzeczne czasem opinie przyprawiają rodziców o jeszcze większe wątpliwości. A gdy dotyczy to dzieci z wrodzoną stopą końsko-szpotawą – zalecenia są wręcz jednak coś więcej o tym, po co są buty i jakie one powinny być, by rzeczywiście były dobre i rozwijające stopy, to trzeba wrócić jednak do początku, czyli dlaczego stopa jest taka genialna (no bo jest!). Uwaga!Post jest bardzo długi, ale warto go przeczytać w całości. My lubimy kompendia 🙂 bo nie lubimy czytać o tym samym w 5 miejscach. Zanim przejdziemy do konkretów, bardzo ważny komunikat! DZIECKO ZE STOPĄ KOŃSKO-SZPOTAWĄ NIE POTRZEBUJE ŻADNYCH BUTÓW SPECJALISTYCZNYCH, PROFILAKTYCZNYCH, ORTOPEDYCZNYCH…POTRZEBUJE TAKICH SAMYCH BUTÓW, JAK KAŻDE DZIECKO,KTÓREGO STOPY SĄ NORMALNE. GENIUSZ Stopa (jedna) składa się z 26 kości (co stanowi jednocześnie 25% całej ilości kości w naszym ciele), połączonych 33 stawami. Ponad 107 więzadeł i ścięgien oraz mięśni koordynuje jej ruchy. 200 000 zakończeń nerwowych mieści się w podeszwie stopy i liczne receptory czucia, nacisku, temperatury, termoregulacji. Na relatywnie małej powierzchni (bo przecież stopa nie jest dużym narządem) mieszczą się wszystkie te wspomniane struktury. Stopa to najbardziej zaawansowany i skomplikowany narząd pod względem biomechaniki i inżynierii ruchu, jaki posiada nasze ciało. Stopa stanowi podstawę naszej postawy i naszego poruszania się. Ona kieruje wydajnością i efektywnością ruchu, który wykonujemy. MULTIFUNKCYJNOŚĆ Stopa jest narządem lokomocyjnym. Pozwala ona Wam na poruszanie się wszędzie tam, gdzie potrzebujecie i tak, jak chcecie: iść, spacerować, biec, skakać, szurać…Stopa jest dźwigarem Waszego ciała. Masa ciała – kości, mięśni, narządów itp. jest utrzymywana ostatecznie przez stopę podczas stania, chodzenia, jest podporą ciała. Oznacza to, że dzięki trzem punktom podparcia w sobie, czyli „trójkątowi” rozpiętemu między guzowatością kości piętowej, głowami pierwszej (I) i piątej (V) kości śródstopia (aczkolwiek zgłębiamy ciekawe badania Patricka O. MacKeona na temat: czy na pewno I i V głową kości śródstopia?) oraz dzięki dopełnieniu trójkąta przez więzadła, ścięgna i mięśnie pomiędzy tymi punktami, tworzą się swoiste „mosty-sklepienia”. Umożliwiają Wam one stanie stabilnie niezależnie od powierzchni. kształt podeszwy stopy: po lewej: 5-latka, po prawej: 8-latka Stopa jest amortyzatorem. Dzięki swojej zaawansowanej budowie („machina o mistrzowskiej konstrukcji”) ruchy zachodzące w stawach stopy pozwalają na płynne przetaczanie stopy w czasie chodu, biegu, skakania, ślizgania…(tu wpiszcie wszelkie wariacje, które przyjdą Wam na myśl w związku ze stopą), podczas sytuacji nagłych, umożliwiając jednocześnie dostosowanie się do terenu. Jest to ważne, ponieważ praca stopy w różnych płaszczyznach i jej właściwości adaptacyjne wpływają na stabilność ciała i na przenoszenie dużych i zmiennych obciążeń, by chronić stawy przed nadmiernym przeciążeniem prowadzącym do urazu, a Was przed jest przekaźnikiem. Dzięki stopom rozpoznajecie teren – nie tylko jego ukształtowanie, ale też temperaturę, fakturę, nachylenie. Dzieje się tak dzięki licznym zakończeniom nerwowym, których w samej podeszwie stopy jest ich ponad 200 000 oraz dzięki licznym naczyniom krwionośnym. To kontakt stopy z podłożem pomaga określić czy idziecie po mokrej trawie czy po rozgrzanym piasku, czy teren jest pochyły czy jest to spadek. Takie zmysłowe doświadczenia są niezwykle ubogacające jeśli chodzi o ogólny rozwój człowieka i nie można ich bagatelizować, szczególnie u jest też termoregulatorem (podobnie jak czaszka). Jeśli Wasze stopy są dogrzane, jest Wam ciepło. Dzieje się tak dlatego, że w stopie jest duże nagromadzenie naczyń włosowatych, co pozwala na szybkie rozprowadzenie krwi, dlatego np. wełniane skarpety, które Was „gryzą” w stopy, sprawiają jednocześnie, że jest Wam ciepło w stopy, ponieważ one drażnią skórę, powodując niewielkie kurczenie i drażnienie naczyń włosowatych, a te pracują prężniej. Zauważcie także, że gdy jest Wam za ciepło, Wasza stopa się poci i w ten sposób oddaje ciepło (stopa nie ma żadnych gruczołów łojowych, które ją chronią przed utratą wody lub działają jak izolator od zimna). Co ciekawe: gruczoły potowe, oddając wodę, wychładzają stopy, więc chodzenie po rozżarzonych węglach nie boli. NIE PORÓWNUJ Stopa dziecka to NIE JEST miniaturka stopy dorosłej osoby. Nie ma tu absolutnie żadnego przełożenia, mimo, że stopa dziecka i dorosłego zawiera te same komponenty. Porównywanie stopy dziecka do stopy dorosłego bardzo „pokutuje” w ortopedii i jest to nierzadko przyczyną nieadekwatnej diagnostyki i zaleceń, co do te nie polegają jedynie na wyglądzie zewnętrznym (co jest oczywiste), ale przede wszystkim na jej wewnętrznej budowie i się i nie uwzględnia faktu, że małe dziecko, zanim stanie na swoich małych stopach, przechodzi szereg niesamowitych zmian. Do przyjęcia swoich funkcji stopa przygotowuje się całe życie płodowe, a po porodzie narząd ten nieustannie się zmienia, szczególnie w pierwszym roku życia dziecka. Ciekawostką jest, że między 12 a 18 miesiącem życia, stopa dziecka osiąga połowę swojej docelowej długości. INNOŚĆ Stopa malucha jest szersza w palcach, węższa w pięcie, ponieważ jeszcze nie jest kształtowana przez złe buty, masę ciała i aktywność (a raczej jej brak). Kości są w większości chrzęstne (zbudowane z tkanki chrzęstnej), a co za tym idzie, są bardzo miękkie i delikatne, podatne na deformacje i są w stanie dostosować się do wielu nieprzychylnych im kształtów (np. za małe buty). Nie rosną one też równomiernie, a proces ich mineralizacji trwa niemal do 17 roku życia. Tę nierównomierność można zauważyć na przykładzie butów, gdy stopa szybko „przeskakuje” rozmiary butów: załóżmy rozmiar 24 po dwóch miesiącach użytkowania jest już za mały, za to dziecko „wskakuje” w rozmiar 26 a nie w 25. Ścięgna i więzadła często mają również większą zawartość kolagenu: są bardzo elastyczne i plastyczne, ich możliwości adaptacyjne do warunków są bardzo duże, a zakres ruchu w stawach jest też większy aniżeli u dorosłego człowieka z ukształtowaną już stopą. Stopy są jakby z gumy – można nimi ruszać w każdym kierunku. Jednocześnie ścięgna i więzadła są słabe i podatne na uszkodzenia i odkształcenia. Cała podeszwa stopy wypełniona jest grubą warstwą tkanki tłuszczowej, która rozkłada się wewnątrz bardzo równomiernie. Chroni to przed przeciążeniem, rozkładając nacisk w czasie stania czy chodzenia na całą podeszwę stopy. Ta warstwa tłuszczu działa także jak izolator, dlatego dzieci biegając po zimnej podłodze mają stopy zimne, ale nie odczuwają zimna. Ciekawostką jest, że u dziewczynek w 2 tkanka tłuszczowa w podeszwie stopy zanika szybciej w części śródstopia, co świadczy o tym, że formowanie się łuku podłużnego stopy trwa i jest dynamiczniejsze aniżeli u chłopców. Jednak nie jest to żadna przesłanka do podłużny przyśrodkowy formuje się u dziecka do niemal 10 Ponieważ w pierwszym etapie nauki chodzenia dziecko ma grubą poduszkę tłuszczową w podeszwie, wydaje się wtedy, że dziecko nie ma sklepienia podłużnego, ponieważ stawia całą stopę na podłożu i często też bardziej obciąża wewnętrzny łuk stopy i podnosi się larum, że dziecko ma płaskostopie (olaboga!), podczas gdy takie stawianie stopy i obciążanie związane jest z uzyskaniem większego pola przyczepności, co daje większą stabilizację, bo większa część stopy przyczepia się do podłoża. Takie straszenie rodziców koślawością świetnie wychodzi wszystkim fizjoterapeutom i rehabilitantom i jest w 99% bezpodstawne i grubo na wyrost… grubość poduszki tłuszczowej w podeszwie stopy 5-letniego dziecka DYNAMIKA RUCHU Rozwój stopy jest niezwykle zaawansowany i dynamiczny w pierwszym roku życia malucha. Stanięcie na własnych stopach jest niezwykłym przeskokiem dla układu nerwowego: zmienia się bowiem cała statyka ciała i stopa zostaje obciążona. Nagle układ przedsionkowy i proprioceptywny dostaje informację: stoję. Zmienia się ciśnienie w ciele, układ narządów (podlegamy grawitacji, one zaczynają ciążyć, a odbiornikiem tego ciążenia jest…stopa), zmienia się pojmowanie otoczenia. Samodzielne rozpoczęcie chodzenia dla tak małego człowieka jest jak wylądowanie Armstronga na księżycu: już nic nie będzie takie samo. Stopa zostaje dociążona, podlega precyzyjnej współpracy wszystkich kości, ścięgien, więzadeł, mięśni, torebki stawowe są napięte, krew płynie inaczej, nagle mięśnie łydki zostają pobudzone do stabilizacji nogi i wykonywania ruchów i łańcuch wzajemnych zależności przetacza się z przez całe ciało, a mózg rejestruje zmiany położenia, ciśnień, obciążeń, odbiera bodźce i je analizuje oraz przetwarza. To jest niebywały przeskok dla człowieka: chodzenie człowieka i stopa została zaprojektowana przez naturę do chodzenia na dwóch nogach. Niczym nieskrępowany ruch jest wydajny, a to oznacza, że jest efektywny i optymalny. Jeśli wprowadzimy w tę harmonię pewne modyfikacje, nasze ciało się dostosuje, ale jednocześnie nie będziemy efektywni i ergonomiczni, a skutki tych zmian odczuwać będą poszczególne nasze układy. NIE OGARNICZAJ Nie od dziś wiadomo, że stopa rozwija się poprawnie, gdy jej się nie ogranicza niczym w trakcie jej rozwoju. Stąd dzieci, które nie chodzą, nie potrzebują żadnego obuwia w domu. Dopiero dzieci, które chodzą, potrzebują jakiejś formy ochrony stopy przed środowiskiem zewnętrznym. Każde ograniczenie naturalnych ruchów stopy skutkuje jej osłabieniem, ponieważ stopa jest jak system trybików: jak ruszy się jeden, to ruszają się inne. Jak zostanie zatrzymany jeden, zatrzymają się inne. Jak jeden zacznie działać inaczej, inne się zetrą, będą słabe albo przestaną działać. Mając na względzie ten stan, każda modyfikacja buta wpływa na rozwój stopy, kształtując ją i jednocześnie wpływa na ergonomię ruchów naszego ciała. Wpływa także na… głowę i przetwarzanie poszczególnych bodźców, czyli na odbiór rzeczywistości. PO CO NAM BUTY? Buty nam są potrzebne jedynie w jednym celu – by ochronić stopę przed wpływem środowiska zewnętrznego. Koniec. Nie potrzebujemy butów, by coś poprawiać lub polepszać, modyfikować. Potrzebujemy butów, by nie czuć zimna albo gorąca, by nie powodować urazów, skaleczeń. Każda inna funkcja buta jest kompletnie zbyteczna. CECHY DOBRYCH BUTÓW DLA DZIECKA Kształt buta ma odpowiadać kształtowi stopy dziecka. Zaskakujące? A jednak! Współczesne buty ni jak mają się do tego kształtu. Zauważalna staje się tendencja do powrotu do produkcji butów odpowiadających temu niezwykłemu kształtowi dziecięcej stopy. Wiąże się to z coraz lepszym rozumieniem wpływu butów na formowanie i rozwój stopy i ich wpływ na całe nasze życie: postawę, ergonomię, ruch, zdrowie… ODPOWIEDNIA DŁUGOŚĆ Wg wielu badań, ponad 80% dzieci nosi buty źle dobrane pod kątem długości. Najczęściej są one za krótkie. Co ciekawe, bardzo często dziecięce stopy mieszczą się w zbyt małe buty, ponieważ (jak już pisałam wcześniej) ich budowa jest chrzęstna, kości nie rosną równomiernie, więzadła są bardzo elastyczne i cała taka stopka, niczym woreczek z żelem wewnątrz i zwieszonymi w nim koralikami, jest w stanie „ścisnąć” się i wcisnąć do mniejszego rozmiaru buta, niż realnie potrzebuje. Jest to kolejna umiejętność stopy: pewien zakres kompresji, która nie daje efektu bólowego. Niestety, zbyt krótkie buty mają wpływ na poprawny rozwój bucie, który jest za krótki nie ma możliwości by palce były rozprostowane – są więc one podkurczone, a podkurczone palce napinają rozcięgno podeszwowe, a to z kolei ściąga stopę. Rozcięgno działa jak łuk rozpostarty między kością piętową a głowami kości śródstopia: im bardziej napnie się cięciwę łuku (rozcięgno), tym łuk zrobi się bardziej łukowaty – powstaje wtedy wysokie podbicie, ponieważ całe śródstopie ponosi się do góry. Gdy rozcięgno jest nieustannie napięte, dochodzi w pewnym momencie do jego zmęczenia i ulega ono urazom. Poza tym, gdy rozcięgno ściąga stopę, traci ona na stabilizacji i obciążone najbardziej są przodostopie i się, że lepszy jest but większy niż za mały. Tak, to prawda. Jednak gdy but jest za duży to utrudnia to chodzenie: dziecko się potyka, zaczepia, stawia stopy źle, podkurcza palce, bo chce ten but „zatrzymać” by nie spadł. ZADANIEStańcie boso na podłodze i ściągnijcie palce (podkurczcie je).Poczujcie, które części Waszej stopy pracują? ODPOWIEDNIA SZEROKOŚĆ (TĘGOŚĆ) Szerokość czyli tęgość buta to kolejny parametr, który niszczy stopy ma niesamowicie duże możliwości kompresji nie tylko na długość, ale także na szerokość, przy czym nie zawsze ta kompresja boli. Patrząc na układ kości śródstopia i przodostopia (szczególnie w obrazie RTG) widać, że kości te tworzą układ promienisty. promienisty układ kości śródstopia Jeśli but jest wąski, stopa jest uciskana. Promienisty układ kości zostaje ściśnięty, wybrzuszając niektóre z nich do góry, tak by zmieściły się inne. Stopa staje się wąska i jedocześnie niestabilna. To tak, jakby chodzić w … pierwszy promień (czyli ten od naszego dużego palucha) przesuniemy do układu równoległego, tracimy stabilizację i jednocześnie odbicie w chodzie, bo za to jest odpowiedzialny nasz duży paluch. Przetaczanie stopy w chodzie jest zaburzone, ponieważ traci ona swój ważny dźwigar i odbitkę. wpływ wąskiego buta na stopę CIEKAWOSTKA:Wiecie, że gdybyście nie mieli dużego palucha, najprawdopodobniej nie moglibyście stać stabilnie? Duży palec jest odpowiedzialny za dźwiganie nas i robi przeciwwagę sile działa tak stolik z trzema nóżkami: jak nie ma jednej, stolik się przewróci. ZADANIEStańcie bosymi stopami na białej kartce papieru. Odrysujcie je sobie dość teraz w waszych ulubionych adidasów, sneakresów, balerinek, mokasynów czy szpilek, wyjmijcie wkładkę drugiej białej kartce, innym kolorem, odrysujcie wyjęte z butów potem kartki na raz (nakładając jedną na drugą) i w świetle okna zobaczcie wkładkę wyjętą z buta połóżcie na odrysowanej waszej różnica? SZEROKIE W PALCACH Już wiecie, że stopa dziecka jest szersza w palcach i węższa w pięcie. Patrząc na jej podeszwę, można śmiało ja przyrównać do trójkąta. Taki trójkąt tworzą nam naturalnie trzy punkty podparcia stopy. Ważne jest, by but dla dziecka był szeroki w palcach i by nie były one ściśnięte, a by miały swobodę ruchu. Nie mogą być też uciskane od góry przez górną część buta – rodzi to problemy z paznokciami. Wąskie czubki to duży problem dla stabilności stopy i jej poprawnego przetaczania. To jest świetny wstęp do powstawania dodatkowych deformacji: halluksów. szerokie czubki dziecięcych butów podeszwy dobrych dziecięcych butów ułożenie palców w zależności od czubków butów i konsekwencje tego ułożenia nierównomierne rozłożenie palców w butach LEKKIE Buty muszą być lekkie. Chyba nie trzeba tego bardzo wyjaśniać. Jeśli but jest ciężki to jest jednocześnie sztywny i ma grubą podeszwę (ale o tym trochę niżej). Ciężkość buta wpływa na pracę stopy: ciężar ją osłabia, męczy się nie tylko stopa ale i noga. Znacie takie uczucie, gdy po całym dniu noszenia np. glanów czy butów narciarskich, zdejmujecie je? Ulga? No właśnie… PŁASKA PODESZWA BEZ AMORTYZACJI Płaska oznacza… płaska. Bez amortyzacji. Bez podeszwa jest płaska, stopa naciska podłoże równomiernie. Palce ułożone są równo i działają poprawnie. Cała noga ma odpowiednie napięcie i wtedy ruch jest zrównoważony i optymalny, nie powstają przeciążenia i deformacje. płaska podeszwa – bez amortyzacji BEZ ELEWACJI PIĘTY Oznacza to, że wszelkie buty, w których pięta jest podniesiona, odpadają. Nie tylko te z obcasem (w tym obcasem Thomasa i odwróconym obcasem Thomasa), ale także powszechne adidasy z tzw. „dropem”, czyli spadkiem. W bucie, w którym pięta jest podniesiona, dochodzi do zjawiska silnego pochylenia całego naszego ciała do przodu. Ale, ale… nasz organizm (błędnik!) nie jest głupi i próbuje wyrównać wszelkie pochylenia i kompensuje je w różnych częściach naszego ciała – w rezultacie chodzące dziecko wygląda karykaturalnie, podobnie jak dorosły, którego ciało chce zrównoważyć złą pięta w bucie jest podniesiona, prowadzi to nie tylko do przodopochylenia naszego ciała, ale nieustannie napięte mięśnie łydki, skracają ścięgno Achillesa (jeśli łydka jest napięta, ścięgno Achillesa jest krótkie – ma ono taki układ, jakby stopa była nieustannie w zgięciu podeszwowym, co u dzieci ze stopą końsko-szpotawą nie jest w ogóle wskazane. Chyba nie musimy wyjaśniać dlaczego?). W takim permanentnym stanie napięcia, powstają przykurcze mięśni łydek, które u małych clubfootów bywają mocne, ze względu na to, że same w sobie mięśnie łydki nie są wydolne. Ponieważ robią się przykurcze łydek, robią się także przykurcze innych partii mięśni oraz tworzą się dodatkowe napięcia. Miednica ustawia się w pozycji przodopochylenia, zaczyna to wpływać na kręgosłup i inne części naszego ciała. efekt uniesionej pięty w butach nierównomierne obciążenie stopy przy podwyższonej pięcie kompensacje w naszym ciele, gdy pięta w butach jest podwyższona CIEKAWOSTKAWiecie, że gdy pięta buta jest podniesiona (np. przez obcas) to przodostopie jest przeciążone?Ponad 80% działającej na stopę masy naszego ciała jest oparte na przodostopiu, a tylko 10% na pięcie, podczas gdy stojąc na boso, zarówno pięta jak i przodostopie są zrównoważone (50%-50%). ZADANIEZróbcie przysiad, ale… pod piętę wsadzając klin, który będzie imitował obcas. W takim przysiadzie będziecie lecieć do przodu. Oczywiście można oszukać samych siebie i odchylać się do tyłu, ale wtedy Wasza postawa i tak Was zdradzi… i nie będzie odpowiednia. Odczuje to Wasz kręgosłup, szyja oraz mięśnie pośladków. BEZ PODNIESIONYCH PALCÓW Często współczesne buty mają podniesione palce. Gdyby wsadzić stopę do takiego buta i przekroić wzdłuż, zobaczylibyście, że palce nie są na równi z całą podeszwą stopy, a są uniesione do góry. Takie uniesienie palców do góry powoduje stan, gdzie rozcięgno podeszwowe jest napięte. Częstym powikłaniem tego zjawiska są: sztywność łydki;zapalenia torebek stawowych;zapalenie trzeszczek;przekorygowanie rozcięgna podeszwowego i jego zapalenie;osłabienie palców i w konsekwencji całej stopy;zmęczenie mięśni łydki, a to z kolei prowadzi do urazów i deformacji. Oczywiście, wszelkie te trudności nie „wychodzą” od razu, ale pojawiają się z czasem i częstokroć nie są zupełnie wiązane z noszeniem złego obuwia przez dzieci. ułożenie stopy w tradycyjnym bucie Czy widzisz różnicę? Właśnie tak stopa Twojego dziecka będzie wyglądała w komercyjnym bucie. Za parę lat będzie to skutkowało powikłaniami. ZADANIEUsiądźcie wygodnie na krześle i podnieszie swoje palce do góry – które mięśnie łyski czujecie? CIENKA, ELASTYCZNA I GIĘTKAPODESZWA Podeszwa buta powinna być cienka, ponieważ wtedy jest ona jednocześnie elastyczna i giętka. Jest to ważne z tego powodu, że taka giętka podeszwa podąża za naturalnymi ruchami stopy i ich nie blokuje. Stopa może pracować tak, jak tego potrzebuje. Cienka podeszwa wpływa także na zmysł priopercepcji – ma on wtedy okazję, by się kształtować, bowiem odbiera bodźce płynące do nas z otoczenia i dostosowuje stopę do zaistniałych powinna się zginać cała. Uzyskanie tego jednak może być trudniejsze w butach zimowych oraz butach dla starszych dzieci (wtedy dobrze będzie, gdy będzie się ona zginać tam, gdzie palce). Co jest ważne, to podeszwa powinna być giętka i elastyczna nie tylko w poprzek buta (w każdym miejscu), ale także wzdłuż, czyli but można zgiąć wzdłuż jego długiej osi. Podeszwę buta można wygiąć i do góry i do dołu, można ją także skręcić jak mokre pranie, które wyżymamy przed powieszeniem. (zobacz film). BRAK USZTYWNIENIA CHOLEWKI W klasycznych butach usztywniana cholewka to kwestia wynikająca z tradycyjnego sposobu konstrukcji buta. To usztywnienie musi być szczególnie w części tylnika (często mylimy części buta i tylnik określamy mianem…zapiętek, a zapiętek jest zupełnie czymś innym) – wtedy but trzyma fason. Zastosowanie usztywnienia stawu skokowego powoduje jego rozleniwienie i wpływa na utratę ruchomości. Dochodzi do sytuacji, gdzie stopa zamiast być silna, elastyczna i giętka, jest bardzo osłabiona. Usztywnienie stawu skokowego sztywną cholewką wiąże się najczęściej z tym, że podeszwa takich butów jest sztywna i nieelastyczna i by utrzymać stopę w ryzach, by się z tej podeszwy nie zsuwała, stosuje się sztywną cholewkę, która „fasonuje” nam stopę, czyli ustawia ją na sobie, że cały dzień chodzisz w butach narciarskich… albo łyżwach. W pewnym momencie stopa boli, jest zmęczona. Gdyby tak pochodzić w takim obuwiu dłużej, stopa przestałaby pracować. BRAK SZTYWNEGO TYLNIKA Tylnik (czyli nie zapiętek, bo zapiętek to coś innego w bucie) nie może być sztywny. Najlepiej jak go nie ma, bo nie ustawia on na siłę stopy w określonej płaszczyźnie. Stopa się ustawia sama. Czasem wymagane jest by ten tylnik był, ale nie sztywny, a elastyczny i naginający się, gdy się go chce nacisnąć do wnętrza buta. BRAK PROFILOWANEJ WKŁADKI Wkładka buta powinna być całkiem płaska. Nie ma mowy o tym, że zawiera ona jakieś wybrzuszenia od środkowej strony stopy (wsparcie łuku podłużnego) czy od zewnętrznej. Badania przeprowadzone na dzieciach, pokazały, że noszenie wkładki ze wsparciem łuku przyśrodkowego absolutnie nie przyczyniło się do redukcji płaskostopia, ale przyczyniło się do osłabienia stopy, ponieważ to wsparcie dawane przez wkładkę przejęło całą pracę, którą powinna wykonać stopa. Stopa się rozleniwiła. Jeśli więzadła i ścięgna w tej części stopy są słabe to śródstopie osiada, czyli łuk się obniża, co daje…płaskostopie. Jeśli rejon ten zostanie wzmocniony, automatycznie łuk się uniesie. Jeżeli jednak jest, to zwykle taką profilowaną wkładkę można wyjąć i zastąpić płaską, bez profilacji. brak profilacji wkładki wewnętrznej w bucie MATERIAŁY Najlepiej jak buty zrobione są z materiałów naturalnych: one wtedy oddychają, dodatkowo lepiej dopasowują się do stopy. Zapobiegają otarciom, odparzeniom, lepiej odprowadzają wodę, są przyjemniejsze w użytkowaniu i trwalsze, przepuszczają powietrze. CIEKAWOSTKANa poniższym filmie możesz zaobserwować jak poruszają się dzieci w zależności od typu obuwia. W niektórych z nich, chodzenie staje się karykaturalne. JAK ODPOWIEDNIO KUPIĆ BUTY? pamiętaj, że stopy dziecka po południu są o większe, z tego względu buty kupuj po południustopę należy mierzyć w obciążeniu, czyli dziecko powinno stać stabilnie na podłożu. Dziecko staje boso na kartonie, na którym obrysowuje się kontur stóp. Należy zwrócić uwagę, by podczas obrysowywania, dziecko nie podkuraczało palcówstopę można także zmierzyć miarką w sklepie obuwniczym: staje się na specjalnych szynach z regulatorami (dziecko nie może podkurczać palców)na czubku szablonu, na wysokości palucha i drugiego palca należy dodać mm, z czego 6 mm stanowi zapas dla przewidywanego wzrostu stopy, a kolejne 6 mm to wolna przestrzeń w bucie do przesuwania stopy do przodu w czasie chodu. Ten powiększony o 12 mm obrys wycina się jako szablon i zabiera do sklepu. Powinien on łatwo wkładać się w dobrze dobrany butzawsze dłuższa stopa jest punktem wyjścia do zakupu butówpodczas zakupu zawsze należy przymierzać oba butydaj dziecku możliwość pochodzenia po sklepie w butach, które mierzy: jeśli chodzi tak jak na boso, to jest okjeśli kupujesz buty przez internet, zamówi kilka rodzajów, wybierz ten odpowiedni i resztę odeślij. NIE! Nie kupujmy też butów „na zapas”. Dlaczego?Buty, które są zbyt duże, mogą służyć jako zagrożenie i prowadzić do obrażeń. Utrudniają chodzenie, ponieważ but zgina się w innym miejscu niż powinien, dziecko zaczepia się podczas chodzenia, co może doprowadzić do obrażeń, stłuczeń i buty, czyli takie, z którymi możesz spotkać się w każdym sklepie mają to do siebie, że noszone przez dziecko – odkształcają się, ponieważ zawierają w swojej konstrukcji takie właśnie elementy. W związku z tym nie należy nosić takich butów po kimś. Buty po kimś są dostosowane do czyjejś stopy i pod nią się formują, gdy dziecko w butach chodzi. Kolejne dziecko może mieć problemy z chodzeniem w butach po kimś, bo nie będą do niego pasować. Inaczej jednak rzecz się ma z butami minimalistycznymi, zwanymi czasem butami fizjoloficznymi lub po prostu butami bosymi (ang. bareshoes – buty odpowiadające bosemu chodzeniu). Ponieważ buty te nie zawierają w swojej budowie elementów sztywnych i ograniczających, które mogą się odkształcać, istnieje szansa, że buty takie kupione na rynku wtórnym będą spełniać swoją rolę. W Polsce buty takie możesz znaleźć w grupie BAREFOOT – KUPIĘ/ SPRZEDAM Kliknij w obrazek i dołącz do grupy! PODSUMOWANIE Dzieci z wrodzoną stopą końsko-szpotawą potrzebują butów, które nie będą ograniczać ich stopy i blokować jej ruchów. Praca wykonywana przez stopę jest konieczna do utrzymania jej dobrostanu. Jeśli stopę tę zablokujemy butami, szczególnie ortopedycznymi, szybko zauważymy jej osłabienie, a to doprowadzi do szybszego nawrotu wady. Jeszcze raz pragniemy powtórzyć: DZIECKO ZE STOPĄ KOŃSKO-SZPOTAWĄ NIE POTRZEBUJE ŻADNYCH BUTÓW SPECJALISTYCZNYCH, PROFILAKTYCZNYCH, ORTOPEDYCZNYCH…POTRZEBUJE TAKICH SAMYCH BUTÓW, JAK KAŻDE DZIECKO,KTÓREGO STOPY SĄ NORMALNE. Razem. Jesteś rodzicem dziecka zwrodzoną stopą końsko-szpotawą? Dołącz do naszej grupy wsparcia! Przykłady ćwiczeń: Chodzenie na palcach Chodzenie na piętach z podkurczonymi palcami Chodzenie na krawędziach stóp z podkurczonymi palcami Chwytanie stopami w pozycji siedzącej drobnych przedmiotów (np. woreczek z grochem, kredki, małej piłki) i podawanie ich do przeciwnej rączki Malowanie stopami na kartce papieru prostych wzorów Materiał Partnera Dziecięca stopa jest bardzo podatna na uszkodzenia, a standardowe obuwie dostępne w sklepach nie jest dopasowane do kształtu stopy dziecka, w przeciwieństwie do butów ortopedycznych, które zapewniają ochronę i stabilizację stopy. Zapobiegają one także dodatkowym urazom, pomagają w zapobieganiu płaskostopiu oraz w radzeniu sobie z wewnętrznymi deformacjami. Czym różnią się buty ortopedyczne od butów profilaktycznych? Buty ortopedyczne nie są tym samym, co buty profilaktyczne dostępne w niemal każdym sklepie. Obuwie ortopedyczne stosuje się w przypadku nieprawidłowości i wad stóp. Konstrukcja obuwia przystosowana jest do danego schorzenia stopy, a celem jest odciążenie obszarów zaostrzających schorzenie. Buty ortopedyczne są zaprojektowane tak, aby zmniejszyć ból oraz wyeliminować daną wadę. Buty profilaktyczne w porównaniu z obuwiem ortopedycznym nie leczą schorzeń. Są stosowane głównie po to, aby zmniejszyć ryzyko ich wystąpienia. Wspomagają prawidłowy rozwój dziecka i zostały tak skonstruowane, aby przyzwyczajały stopę do prawidłowego ułożenia. Można je łączyć z wkładkami ortopedycznymi, chyba że schorzenie jest mocno rozwinięte. Kiedy zapisać dziecko do ortopedy? Buty ortopedyczne dla dzieci są często niezbędne do leczenia wielu wad stóp. Jedną z nich jest płaskostopie, które może spowodować bolesne odciski, dysfunkcję mięśni czy zaburzenie chodu. Jeżeli zauważysz, że Twoje dziecko: chodzi na palcach, stawia stopy skierowane palcami do środka lub na zewnętrznej krawędzi, zdziera podeszwę butów po wewnętrznej lub zewnętrznej stronie pięty, ma nieprawidłowy odcisk stopy, lub niechętnie bierze udział w zabawach ruchowych i narzeka na ból nóżek, jak najszybciej udaj się z nim do lekarza ortopedy, który dobierze dopasowane buty ortopedyczne pozwalające zmniejszyć nieprzyjemne dolegliwości, a nawet wyleczyć schorzenie. O czym pamiętać przy zakupie butów ortopedycznych dla dziecka? Nie ma uniwersalnych butów ortopedycznych dla dzieci – każda wada stóp wymaga innej konstrukcji butów. Źle dobrane buty mogą wyrządzić więcej szkód niż pożytku, dlatego to ortopeda powinien dobrać odpowiednie obuwie do danego schorzenia – zauważa ekspert ze sklepu internetowego Przy zakupie obuwia ortopedycznego warto wziąć pod uwagę materiał, z jakiego jest wykonane. Ważne, aby był oddychający i gwarantował odpowiednią cyrkulację powietrza. Odpowiednio dobrane buty ortopedyczne umożliwiają szybszy powrót do pełnej sprawności i zapobiegają dodatkowym urazom. Dziękujemy za ocenę artykułu Błąd - akcja została wstrzymana Polecane firmy 0 0 0 0 Przeczytaj także Zabawa i rozrywka Zalety metalowych placów zabaw Plac zabaw to wspaniałe miejsce służące rozwojowi dziecięcej kreatywności i zapewniające godziny doskonałej zabawy na świeżym powietrzu. Aby jednak właściwie spełniał wszystkie ze swoich funkcji,... Walkery i Buty pooperacyjne Pokazuje 1 - 56 z 56 elementów But pooperacyjny medi Rom Walker But pooperacyjny medi Rom Walker MEDI WALKER ROM to orteza stabilizująca stopę i staw skokowy. Posiada ona szeroką wkładkę stopy gwarantującą wysoki komfort i stabilizację Niski profil podeszwy wspomaga naturalny chód i redukuję nacisk na jakości wyściółka absorbuję wstrzą MEDI WALKER ROM to orteza... W magazynie But marszowy dla dzieci Walker boot kidz medi But marszowy dla dzieci Walker boot kidz medi But marszowy dla dzieci Walker boot kidz medi to orteza stopowo-goleniowa stosowana w celu unieruchomienia np. w leczeniu pooperacyjnym (zerwanie ścięgna Achillesa, złamanie kości strzałkowej czy w leczeniu zachowawczym (urazy przedniego odcinka stopy, śródstopia i kości stępu, ścięgno Achillesa, złamanie kości strzałkowej). But marszowy dla dzieci Walker boot... W magazynie Orteza typu walker Townsend TD ROM Orteza typu walker Townsend TD ROM Orteza typu walker Townsend TD ROM przeznaczona dla pacjentów wymagających zabezpieczenia i/lub stabilizacji w czasie rekonwalescencji po urazach lub operacjach stopy, palców lub stawów skokowych. Produkty te nie zalecane są do zastosowania przy niestabilnych złamaniach lub złamaniach kostki. Orteza typu walker Townsend TD ROM... W magazynie EMO W 110 BUT ORTOPEDYCZNY TYPU WALKER DŁUGI EMO W 110 BUT ORTOPEDYCZNY TYPU WALKER DŁUGI EMO W110 to but typu walker, który stabilizuje staw skokowy i stopę. Cechuje go lekka, wytrzymała konstrukcja. Pokryty został oddychającym materiałem, wzmocniony dodatkowymi amortyzującymi wkładkami na kość piszczelową i łydkę. Posiada antypoślizgową, wyprofilowaną podeszwę ułatwiającą fizjologiczne chodzenie. EMO W110 to but typu walker, który... W magazynie EMO W 100 BUT ORTOPEDYCZNY TYPU WALKER KRÓTKI EMO W 100 BUT ORTOPEDYCZNY TYPU WALKER KRÓTKI Krotki but pooperacyjny typu walker W100 marki Emo to profesjonalna ochrona i stabilizacja stawu skokowego oraz stopy. Posiada boczne monocentryczne szyny umożliwiające regulację kąta zgięcia podeszwowego i grzbietowego stopę i staw skokowy. But może być stosowany uniwersalnie na prawą i lewą nogę. Krotki but pooperacyjny typu walker... W magazynie EMO PQ10 BUT POOPERACYJNY EMO PQ10 BUT POOPERACYJNY But pooperacyjny PQ10 może być stosowany zarówno na lewą jak i prawą stopę. Sprzedawany pojedyńczo. Zapinanie na taśmy velcro pozwala na zakładanie na stopy zdeformowane bądź zabandażowane. Przód buta jest odkryty. But pooperacyjny PQ10 może być... W magazynie Pokazuje 1 - 56 z 56 elementówOrtezy stopowo-goleniowe Afo są skuteczniejsze od gipsu! Wszystkie ortezy stopowo goleniowe typu AFO jak np Air select (Air walker) Aircast są wynikiem wieloletniej pracy i licznych badań naukowych przeprowadzonych przez sztab przeszkolonych i wykształconych specjalistów z dziedziny ortopedii i medycyny. Przeprowadzone testy wykazują, że leczenie funkcjonalne z zastosowaniem pneumatycznych stabilizatorów na goleń i stopę daje korzystniejsze efekty w porównaniu z leczeniem standardowym opatrunkiem gipsowym. But ortopedyczny walker jest najlepszym stabilizatorem stawu skokowego i stopy Doskonałym przykładem są badania, których celem była ocena możliwego zakresu ruchu w płaszczyźnie strzałkowej w różnych typach butów ortopedycznych Air Select w porównaniu z leczeniem gipsem z włóknem syntetycznym u osób zdrowych. Wykonano boczne zdjęcia rentgenowskie maksymalnego zgięcia grzbietowego oraz maksymalnego zgięcia podeszwowego bez żadnego unieruchomienia oraz przy zastosowaniu gipsu z włóknem syntetycznym oraz we wszystkich typach butów. Zmierzono również całkowity zakres ruchu w każdym typie unieruchomienia. Zauważono, że w przypadku gipsu występuje znacznie więcej ograniczeń ruchu w płaszczyźnie strzałkowej w porównaniu do wszystkich innych form unieruchomienia. Dostosowywanie się gipsu z włóknem syntetycznym spada wraz ze zmniejszaniem się obrzęku, zanikiem mięśni łydek i kurczeniem wkładki. Skutki takie najprawdopodobniej powodują wzrost możliwego ruchu w gipsie. Jak działa orteza afo typu walker? Ortezy afo typu walker mają zdolność dostosowywania się do zmian w obwodzie nogi pacjenta poprzez zwiększenie ilości powietrza w poduszkach oraz przez dostosowanie napięcia pasków i dlatego stanowią realną alternatywną metodę unieruchomienia gipsowego. Nieocenioną skuteczność wykazują ortopedyczne buty pneumatyczne przy leczeniu przewlekłych stanów bólowych stopy i kostki. Po średnio 12-14 tygodniach stosowania objawy bólowe uległy redukcji u 70% pacjentów. Badanie fizykalne wykazało poprawę u 86% pacjentów. Poprawa w odniesieniu do odczuwalnego bólu była niezależna od czasu trwania wcześniej występujących objawów. Ostateczna diagnoza wykazała, że u większości pacjentów ból całkowicie ustał lub zmniejszył się. Nowe odkrycia naukowców w temacie zdrowia stóp mogą zaskoczyć niejedną osobę. Zdaniem grupy naukowców buty teoretycznie uważane za niezdrowe stanowią lepszą opcję. Dobre okazuje się czasem także chodzenie boso. Dlaczego? Gatunek Homo sapiens istnieje od co najmniej 195 000 lat. Jednak dopiero 40 000 lat temu jego przedstawiciele wymyślili obuwie. Antropolodzy podają, że do czasu wynalezienia obuwia ludzie nie mieli możliwości ochrony stóp, poza naturalnie wykształconymi modzelami, czyli pogrubioną skórą, która narasta w wyniku powtarzającego się tarcia. Podobnie dzisiaj wielu z nas lubi chodzić boso po trawie, a zwolennicy chodzenia boso po każdej powierzchni twierdzą, że przynosi to pewne korzyści zdrowotne. Czytaj też:Jak zapobiegać występowaniu żylaków? Czy warto chodzić boso? Zespół badaczy, w tym z Uniwersytetu Harvarda w Cambridge, rozważał problem: czy modzele zmniejszają czucie w stopach? Jak wypadają zgrubienia na skórze w porównaniu z miękkimi stopami w kontekście noszenia różnych rodzajów obuwia? Ponieważ uważa się, że osoby chodzące boso mają tendencję do powstawania modzeli, a te pozbawione zgrubiałych odcisków często uważają, że chodzenie boso po chropowatych powierzchniach jest niewygodne, powszechnie przyjmuje się, że modzele, przypominające grube podeszwy butów, chronią stopy przed doświadczaniem dyskomfortu. Tak przynajmniej twierdzą naukowcy pod przewodnictwem dra Daniela Liebermana na łamach artykułu, który pojawił się w „Nature”. Z drugiej strony, jeśli zrogowaciała skóra jest sztywna, powinna przekazywać bodźce mechaniczne wyspecjalizowanym receptorom czuciowym w głębszych warstwach skóry i tylko w pewnym stopniu niwelować dyskomfort. Recepcja bodźców odbieranych przez stopy pomaga nam w automatycznej ocenie terenów, po których się poruszamy. Dzięki temu jesteśmy w stanie zachować równowagę i bezpiecznie się poruszać. Odciski a noszenie obuwia W jednym z badań zespół dra Liebermana chciał zweryfikować tę hipotezę. Naukowcy zrobili to z pomocą dwóch grup badawczych: 22 dorosłych osób ze Stanów Zjednoczonych i 81 z Kenii. Wśród obu grup niektóre osoby zwykle chodziły boso, podczas gdy inne zazwyczaj nosiły buty na zewnątrz. Naukowcy najpierw ocenili grubość odcisków na podeszwach stóp, twardość i sztywność skóry na stopach oraz kinetykę chodu w grupie z Kenii. W przypadku Amerykanów przyjrzeli się również, jak noszenie różnych rodzajów butów – tych z niewyprofilowanymi podeszwami, takich jak mokasyny lub sandały, oraz tych z wyprofilowanymi, takich jak buty ortopedyczne – wpływało na stopy, w zakresie ochrony i tłumienia wstrząsów. Zespół odkrył, że ludzie, którzy zwykle chodzili boso poza domem, mieli grubsze i twardsze odciski w porównaniu z osobami, które nosiły buty. Podczas oceny wrażliwości stóp naukowcy zauważyli również, że ich hipoteza była prawidłowa: niezależnie od tego, jak gruby był odcisk na podeszwie stopy, nie miało to wpływu na wrażliwość nerwów podeszwowych. Jednak noszenie butów już miało. Czytaj też:Czy bieganie (zwłaszcza boso) po plaży jest zdrowe? A nauka na to... Buty profilowane zmniejszają wrażliwość nerwów podeszwowych, a także wpływają na siły uderzeniowe. Występują one, gdy stopy dotykają ziemi, co wywiera większą presję na stawy. Naukowcy ostrzegają, że chociaż wielu ludzi woli noszenie butów niż chodzenie boso, buty amortyzują bodźce i wstrząsy, a to zmienia zmienia wpływ siły nacisku i impulsów w taki sposób, którego konsekwencje nie zostały jeszcze zbyt dobrze poznane. Na przykład nadal nie wiadomo, jak noszenie rzekomo zdrowszych butów, takich jak buty ortopedyczne, faktycznie wpływa na ludzki szkielet i postawę. Naukowcy twierdzą zatem, że noszenie niewyprofilowanego obuwia może być podobne do posiadania naturalnie powstałych modzeli. Ich zdaniem istnieje potrzeba przeprowadzenia wielu badań nad potencjalnymi konsekwencjami i korzyściami z noszenia prostego, niewyprofilowanego obuwia, takiego jak mokasyny lub sandały, ze stosunkowo cienkimi i sztywnymi podeszwami. Mają one działać bardziej podobnie do modzeli, w porównaniu do butów profilowanych, które upowszechniły się dopiero w erze przemysłowej. Czytaj też:Nowe buty? Tak przyspieszysz gojenie odcisków i pęcherzy Źródło:

buty ortopedyczne chodzenie na palcach