Niekiedy jednak nie ma innego wyjścia. Gdy zależy nam na dobrych relacjach z innymi ludźmi, od czasu do czasu trzeba przeprosić. Żeby jednak zrobić to spektakularnie i przede wszystkim szczerze, warto przygotować wówczas odpowiedni wierszyk. Wówczas można go wyrecytować lub umieścić na kartce, w której zawrzemy wyraz naszej skruchy. Grudzień o nas pamięta i przynosi nam święta, więc na powitanie wszyscy zaśpiewajmy mu. Grudzień, grudzień, grudzień, tak mówią o nim ludzie, grudzień, grudzień, grudzień, odwiedził nas. Idzie drogą pani zima Idzie drogą Pani Zima jeszcze jeden listek trzyma. a pod płaszczem srebrną suknię mróz jej wyhaftował. Oszroniła Wierszyk o naszym przedszkolu. W przedszkolu w Kiernozi miło płynie czas, bo ono uczy i bawi nas Mała Agatka, Maja, i Jaś. chętnie spędzają tu swój czas. Mama chętnie mnie tu prowadzi, bo wiem, że zabawa z dziećmi to dobra sprawa, i się nic tu nie stanie, bo są odpowiedzialne Panie. Gdy wchodzę tu w drzwi uśmiechnięta Pani wita Najgorętsząm odbył łaźnię”. Zaraz pęknie moc czartowska! -. Moja żoneczka, Twardowska. Z tobą jak z mężem zostanie. Już cała ugoda na nic”. Tymczasem już blisko klamki. Dotąd, jak czmycha, tak czmycha. Teksty wierszy dla dzieci Adama Mickiewicza, wiersz Pani Twardowska. byśmy się nie pogubili. Nasza Pani ma też skrzydła! gdyż cudowną Panią mamy. - Nasza Pani ma serc tysiąc. przy niej zawsze słonko świeci. prowadziły ją anioły! Autorką poezji dziecięcej pod tytułem Nasza Pani jest Aneta Wypych. Poetycki utwór dla najmłodszych o Naszej Pani. Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd. Umie sobie radzić z nami Nasza pani! Gdy jesteśmy rozhukani, Nie strofuje nas, nie gani, Lecz po dzwonku, stojąc we drzwiach, pyta: - Czy już mogę ze swą klasą się przywitać? Kiedy lekcji nie umiemy czasem, Pani smutnie spogląda na klasę. - Przecież w naszej szkole nie ma leni... Kto was, dzieci, tak nagle odmienił? Może grypa, bo znów szerzy się w mieście? Tak, na pewno chorzy jesteście! A nam wstyd! Już się nikt nie ośmieli Leniuchować do następnej niedzieli! Lecz gdy klasa do rachunków się przykłada, Kiedy pilnie się uczymy wierszy – W oczach pani iskierkami świeci radość I uśmiechem darzy nas najszczerszym. Słabszym uczyć się pomaga jak kolega I na przerwie razem z nami biega. Gdy nikt pani nie zasmuci od rana, Każda lekcja jest miła jak święto. Radość pani jest nagrodą dla nas I najmilszą do pracy zachętą. 2. HALLOWEEN - wierszykiWierszyki OkolicznościoweMałgorzata Strzałkowska - Straszny wierszyk Strachów i straszydeł bez liku - Rozkudłana czarownica, Wilk, wyjący do księżyca, diabeł, rodem aż z Tasmanii, i Drakula z Transylwanii, wampir... A teraz już czasWierszyki OkolicznościoweA teraz już czas Zaprosić wszystkich Was Na zasłużony odpoczynek, W lasach, w górach, nad jeziorami, Na wędrówki z plecakami. Wakacje, wakacje- to zielony las, Kwitnące akacje i słoneczny... DZIEŃ MAMY -Mamo, jesteś Światełkiem na końcu ciemnego tunelu:) życzenia dla MAM !!!!Wierszyki OkolicznościoweAbyś zawsze przy nas była Najpiękniejsza i jedyna, Mądra, dobra, ukochana Taka bliska - nasza Mama! Kochana mamo, przez serce życzę wszelkich dobroci, których nie zliczę... Zaś... Dzień taty- wierszyki i życzeniaWierszyki OkolicznościoweWyślij kartkę dla Taty » Kochany tato - zacznę zwyczajnie, że z Tobą w domu zawsze jest fajnie: i w deszcz i w słotę, w smutku, w radości, wspierasz i uczysz życia w miłości. Dzisiaj... Hanna Łochocka-NASZA PANI SIĘ CIESZYWierszyki OkolicznościoweGdy nikt nie spóźnia się do szkoły, gdy raźnie z teczką każdy spieszy, gdy każdy grzeczny jest, wesoły wtedy nasza pani się cieszy. Gdy widzi czysty ,ładny zeszyt, gdy ktoś na... Kasia Prus - Wiosna ! Nareszcie...Wierszyki OkolicznościoweKiedyż koniec tej zimy srebrzystej? Kiedy ujrzymy wody płynące czyste? Ziemia wciąż nieświadoma, uśpiona... Gdzież Wiosna, Wiosenka zielona? Ptakom spieszno sfruwać z drzewa na drzewo, Szukają... Więcej wierszy na temat: Wiara Wśród łąk obsypanych wonnymi ziołami Po trawie soczystej , między zbóż łanami Wiedziona sielskimi skowronka trelami Do Ciebie podążam - najjaśniejsza Pani Wśród lasów szumiących pieśń o Twej dobroci Gdzie ścieżyna wiedzie wśród liści paproci Z rozterką w sercu, z licznymi ranami Do Ciebie podążam - najjaśniejsza Pani Na leśnej polanie, gdzie Twe źródło tryska Siadam zamyślona i wnętrze przemierzam Przytul mnie do siebie, Matko sercu bliska Tobie dziś z ufnością prośby te zawierzam. Ty dla której wszyscy jesteśmy dziatkami Błogosław maleństwo co pod sercem noszę Opatrz mą rodzinę miłości plastrami To co popękane posklejaj – dziś proszę. Napisany: 2018-07-04 Dodano: 2018-07-04 09:34:23 Ten wiersz przeczytano 751 razy Oddanych głosów: 22 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej » Najpierw pisała wiersze dla dorosłych, potem wydała tomiki… dla dzieci. Jednak pani Jagoda Falarz nie tylko pisze dla najmłodszych, ale również organizuje dla nich spotkania autorskie, co – jak podkreśla – cieszy ją wychowana na bajkach babci – była bardzo utalentowaną osobą. Opowiadała swoim wnukom piękne bajki, które potrafiła tworzyć na poczekaniu – zaczyna pani Jagoda Falarz, autorka tomików wierszy dla dzieci. – Ja, odkąd pamiętam, zawsze coś pisałam. Były to różne wiersze, opowiadania zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Często były to wiersze z okazji imienin, urodzin, odejścia z pracy, z okazji ślubu i innych jubileuszy, a nawet zdarzyło się z okazji rocznicy święceń kapłańskich. Nigdy nie traktowałam tego zbyt poważnie, wydawało mi się to takie osobiste i chowałam je do szuflady. Wszystko uległo zmianie w lutym 2011 roku.– Wtedy po długiej i trudnej chorobie zmarł mój mąż, którym opiekowałam się przez kilka lat – mówi autorka. – Pustka, jaką pozostawił, była nie do zniesienia. Wtedy z pomocą przyszła koleżanka, a zarazem sąsiadka, która miała już za sobą pierwszy debiut literacki. Zaproponowała pójście do klubu literackiego – całkiem nieświadoma tego, że ja cokolwiek mam w szufladkach. Po prostu chciała mnie wyciągnąć z pani Jagoda trafiła do Alternatywnego Elbląskiego Klubu Literackiego – niekwestionowanego królestwa Tomka Walczaka – aktora i kierownika Ośrodka Kultury Teatralnej w elbląskim Teatrze. Przyjazna atmosfera i formuła klubu sprawiły, że pani Jagoda z dużym entuzjazmem do niego dołączyła. Były to jego początki. Podczas cyklicznych spotkań uczestnicy pisali wiersze na wybrane tematy. – Niektóre z nich uważałam za zbyt niepoważne, jak na przykład „Wróbelek”, i wtedy pisałam wierszyk dla dzieci – nie było ustalone, jaki to ma być wiersz – podkreśla pani Jagoda. – Przez kilka pierwszych spotkań nie miałam odwagi przeczytać swoich wierszy. Zachęcana przez wszystkich odważyłam się i okazało się, że po kilku zmianach nie było tak źle. Oczywiście niektóre z nich wymagały „szlifowania”, a otrzymane sugestie były bardzo trafne. I tak z wielką nieśmiałością coraz częściej „odrabiałam lekcje”. Tematyka wierszy coraz częściej skłaniała mnie ku wierszom dla dzieci i tak powstało ich kilkanaście. – Jedną z uczestniczek spotkań była Hanna Motyka – prezes Stowarzyszenia Eurofamilia, dziennikarz z zawodu i kierownik literacki Teatru im. A Sewruka w Elblągu, która moje wiersze zbierała. Mówiła, że to dla wnuków – dodaje nasza rozmówczyni. – Po jakimś czasie zaproponowała mi wydanie wierszy, a na pozyskanie środków na ten cel napisała wniosek – projekt przeszedł, dostaliśmy grant od śp. prezydenta Jerzego Wilka i w ten sposób wyszło pierwsze wydanie „Czytanek Piekarczyka”. – W książce zamieściłam wiersze moich utalentowanych wnuków. Bartka, który już jest studentem, i wnuczki, która jest licealistką – opowiada „wierszarka”. – „Czytanki Piekarczyka” wydane zostały przed samą kanonizacją Jana Pawła II, więc umieściłam w niej dwa wiersze o nim i jak powstała druga książeczka, „Wiersze z ratusza”? Zaczęło się od promocji pierwszej książki w teatrze, na którą przyszło dużo dzieci z rodzicami. – W projekcie dotyczącym książki był zapis, że odbędzie się pięć spotkań z dziećmi w Ratuszu Staromiejskim. Tak więc spotykaliśmy się z dziećmi w ratuszu przez kolejnych pięć sobót – opowiada autorka. – Spotkania prowadziła Hania Motyka i jak zawsze zabawy z dziećmi były bardzo ciekawe i zajmujące. Na koniec pierwszego z nich wpadła na pomysł, że może dzieci by chciały, żeby „ciocia Jagoda” napisała im jakieś wiersze. Można się domyślić, co się stało – las rąk, wszyscy chcą! – śmieje się autorka. – Po każdym spotkaniu postanowiliśmy wybierać pięć dzieci, dla których zostanie napisany wiersz.– To nie było łatwe – wtedy jeszcze pracowałam – przyznaje pani Jagoda. – Praca, dom i pięć wierszy na zadany temat. A tematy były przeróżne, również dziwne – jeden z chłopców poprosił o wiersz o łysym człowieku („Ballada o łysym człowieku” – przyp. red.). Po powrocie ze spotkania, to ten wiersz napisałam jako pierwszy, bo tak się bałam, że mi nie wyjdzie. Ale okazuje się, że dzieci bardzo go lubią. Po tych pięciu spotkaniach powstało 20 wierszy. I żeby je zachować i jakoś uhonorować te dzieciaki, to wydałam już własnym sumptem książkę „Wiersze z ratusza”, wzbogacając ją o kilka innych wierszy – mówi z uśmiechem autorka. I dodaje: – Bardzo dużo książek rozdaję, otrzymują je dzieci w różnego rodzaju konkursach, pozostawiam je w bibliotekach szkolnych na pamiątkę spotkań, które są książki są też w sprzedaży w księgarni Quo Vadis przy ul. 1 Maja i w informacji turystycznej na Starym Mieście w ratuszu. Ale dla pani Jagody Falarz dużo ważniejsze są spotkania autorskie z dziećmi, których zorganizowała już ponad sto w szkołach i przedszkolach w całym województwie.– Spotkania z dziećmi sprawiają mi ogromną radość – zdradza nasza rozmówczyni. – Mam też za sobą kilka warsztatów ze starszą młodzieżą, spotkania z seniorami oraz wieczorki poezji z okazji Dnia Kobiet itp. Zapraszały mnie różne miejscowości: Orneta, Braniewo, Morąg, Malbork, Stare Pole i inne. Elbląskie szkoły są jakby mniej zainteresowane, a szkoda – przecież są to spotkania nieodpłatne i moim zdaniem bardzo ciekawe. Chociaż są w Elblągu też takie szkoły, w których byłam kilkakrotnie – mówi pani przyznaje: – Bardzo miło wspominam spotkania z dziećmi w Braniewie, Ornecie, Starym Polu i Morągu. Niektóre ze szkół zorganizowały po takim spotkaniu wycieczkę autokarową, aby dzieci poznały Piekarczyka. Uważam, że to jest promocja naszego pięknego miasta. Spotkania z dziećmi skutecznie zablokowała pandemia. Mam jednak nadzieję, że wkrótce wszystko wróci do jak wyglądają spotkania z wierszami pani Jagody Falarz? Sporo się podczas nich dzieje – jest wspólne czytanie wierszy, zabawa rymem i słowem, zagadki, drobne upominki – ale nie tylko.– Organizowałam też konkursy – mówi nasza rozmówczyni. – W przedszkolu nr 23 i nr 5 odbyły się międzyprzedszkolne konkursy recytatorskie, gdzie udział brało wiele przedszkolaków z różnych przedszkoli naszego miasta. Takie konkursy odbywały się również w Szkole Podstawowej nr 18, w których uczestniczyli uczniowie SP nr 19, 9, 8, 16 oraz Ośrodka Specjalnego w Elblągu. Dzieci były poprzebierane, mówiły wiersze na pamięć, a wręcz odgrywały całe scenki. Na przykład do wiersza „Dziadek” jeden z chłopców przebrany był za babcię, drugi za dziadka, miał wspaniałe wąsy, wyszło cudowne przedstawienie! – nie kryje zachwytu pani Jagoda. I dodaje: – Jedna z dziewczynek w szpilkach i sukience w grochy prezentowała wiersz „Szpilki”, a bliźniacy przebrani za bałwanki – wiersz „Bałwanek”. Odbył się również duży konkurs zorganizowany na Dni Papieskie w się zapełnia Na przełomie tych lat zmienił się nieco charakter spotkań uczestników Klubu. Powstało Stowarzyszenie „Alternatywni”, zmienili się członkowie grupy, ale idea pozostaje taka sama: propagować czytelnictwo, zachęcać młodych i nie tylko do czytania i pisania. Jako stowarzyszenie już po raz dziewiąty we wrześniu tego roku będziemy organizatorami Festiwalu Literatury Wielorzecze. Festiwal ma charakter ogólnopolski. W ramach festiwalu na terenie całego miasta będą organizowane spotkania, warsztaty literackie, koncerty, turnieje i liczne wydarzenia kulturalne. Ja również spotykam się z dziećmi w Bibliotece Młodego Czytelnika BULAJ. Bardzo interesujące spotkania, wspaniała organizacja, zachęcam wszystkie dzieci do uczestnictwa – przekazuje książeczki pani Jagody Falarz zawierają kolorowe wesołe ilustracje. Pierwsza z nich była ilustrowana przez kuzynkę autorki, Wiesławę Jakubowską. Jak podkreśla nasza rozmówczyni, ma to związek z babcią.– Nasza babcia Zosia była cudowną, ciepłą osobą, bardzo utalentowaną – pięknie malowała, haftowała, a oprócz tego tworzyła dla nas piękne bajki na życzenie. Myślę, że może i my, jej wnuki, coś po niej odziedziczyłyśmy. Na ilustratorkę mojej książki wybrałam kuzynkę, również wnuczkę babci Zosi – Wiesławę Jakubowską, aby upamiętnić naszą kochaną babcię, która niestety przedwcześnie zmarła – opowiada dodaje: – A jeśli chodzi o „Wiersze z ratusza”, to na jednym z festiwali Wielorzecze poznałam wspaniałą malarkę i bardzo ciekawą osobę panią Romanę Klinkosz z Kościerzyny, która została ilustratorką kolejnej książki. Pani Jagoda nie przestała pisać wierszy. Nadal, jak mówi, rodzą się w jej głowie. Dużą inspiracją do tworzenia jest najmłodsza wnuczka Zosia, która często prosi o napisanie wierszyka albo piosenki. Wspólna zabawa w rymy zaowocowała już kilkoma wierszykami i piosenkami o ulubionych maskotkach Zosi. Pani Jagoda ma w szufladach kolejne wiersze oczekujących na wydanie następnego tomiku dla dzieci.– Trzecia książka dla dzieci jest przygotowana do druku – ma tytuł i ilustracje, które również wykonała pani Romana, jednak zły los (choroba Zosi) i pandemia skutecznie ją zablokowała – mówi nasza z wierszy autorki doczekał się nawet piosenki.– Muzykę do niej skomponował Bartek Krzywda, śpiewały Szalone Małolaty. „Elkontenci” – Elbląska Kooperatywa Kulturalna – wydali płytę i na Youtube można znaleźć piosenkę „Elbląska starówka” – to jest mój tekst – zdradza elbląska koniec pani Jagoda wspomina: – Zabawna historia miała miejsce podczas promocji „Piekarczyka” w teatrze. Prowadząca spotkanie pani Hania Motyka spytała dzieci, czy wiedzą, jak się nazywa taka osoba, która pisze wiersze. Wiadomo, jakie odpowiedzi padały – pisarz, autor, literat i różne. Ale jeden chłopców powiedział, wstając, że jego zdaniem taka osoba to się nazywa wierszarka. Bardzo podobało mi się to określenie, więc je zaadaptowałam i od tej pory tak siebie nazywam, bo jaka tam ze mnie poetka? Poetka to była Maria Pawlikowska-Jasnorzewska (moja ulubiona) i Szymborska, a ja jestem wierszarka. Prawda, że fajne słowo? Agata Tupaj Wiersz „Piekarczyk” z książki „Czytanki Piekarczyka”Poznań ma koziołki, Łowicz – pelikany, Warszawa Syrence układa peany. Kraków dba o smoka, Lublin z lina słynie, co w rzece Bystrzycy od stuleci płynie. Kętrzyn ma niedźwiedzia, Frombork Kopernika, a my elblążanie mamy Piekarczyka. Nasz Piekarczyk dzielny wszystkim przykład daje, jak bronić wolności, kiedy wróg nastaje. Nie ważne: armata, szabla czy łopata, jeśli bronić miasta – to nawet wałkiem do ciasta. Wiersz „Kurka wodna” z książki „Czytanki Piekarczyka”Mag czarodziej bardzo stary zgubił skarpetę od pary. Szukał w domu i w ogrodzie, od tygodnia szukał co dzień. Kurka wodna – zemścił mag – zaraz trafi mnie tu …… Tak się martwił i pomstował, pewnie kot skarpetę schował. Ale kota też nie było. Cicho wszędzie, że aż miło. Pewnie zaszył się w skarpecie, całą oślini, wygniecie. Strach pomyśleć, jeśli tak. Dorwie kota stary mag, porachuje kotu kości, długo kocur będzie pościł. Potem pewnie go przemieni w mysz i wsadzi do kieszeni. Wiersz „Ballada o łysym człowieku” z książki „Wiersze z ratusza”Były teksty o dzięciole, o krowie i mleku, lecz nie było jeszcze wiersza o łysym człowieku. Czy to dobrze, czy to źle, każdy, kto chce, myśli, ale łysy ciągle marzy, że włos mu się przyśni. Nie trzeba grzebienia, więcej miejsca w kieszeniach. Fryzjera omija z daleka i tak być musi. Fryzura z przedziałkiem czy bez nigdy go nie skusi. Więc korzyści wiele z tego, włos z głowy nie spadnie. Łysina urodzie służy, łysemu we wszystkim ładnie. 1. Wiersz – ŻyczeniaŻyczymy Paniom tak jak nikt nie wszystkich szczęścia i Życzymy tak jak życzy dobra spełniły się życzeniaZ samego końca waszego Piosenka – PrzedszkolakiDzisiaj do Przedszkola idzie Janek i Jola,razem z nimi do przedszkola idę na nas uśmiechnięta Pani Ola,która tę piosenkę śpiewa zawsze Chodźcie wszystkie małe przedszkolaki, zatańczymy teraz taniec taki, weźcie się za ręce i w kółeczku tym, poskaczemy sobie w rytm. /x2Taki taniec to zabawa fajna i klawa,nikt nie stoi z boku i nie nudzi w ręce przecież to jest żadna sprawa,do kółeczka zapraszamy właśnie Wiersz – M. Szreder Nasza Pani Ile słoni jest w Afryce, Czy są ludzie na Księżycu, Co król jada na śniadanie, Gdzie nietoperz ma mieszkanie, Za to dzisiaj w dzień świąteczny, Każdy z nas jest bardzo grzeczny, Dziś piosenki zaśpiewamy, na bębenku zastukamy, bo dziś Pani Święto jest. 4. Taniec- Nazywają mnie poleczka Nazywają mnie poleczka, umiem skakać jak piłeczka. Bardzo, bardzo jestem skoczna, a jak zacznę, to nie spocznę! Ref. Hop, hop! Tra-la-la! Kto zatańczy tak, jak ja! Noga lewa, noga prawa! Raz do roku jest karnawał! Teraz wszyscy do kółeczka, poprowadzi nas poleczka! Dziś w przedszkolu śmiech i tańce, tańczą różne przebierańce. Każdy przebrał się inaczej, ten obraca się, ten skacze. Więcej wierszy na temat: Szkoła « poprzedni następny » Krótki tekścik na laurkę od dzieci dla Pani wychowawczyni na zakończenie roku szkolnego Już w szkole dzwoni ostatni dzwonek, czas na wakacje – lekcje skończone. Dla Naszej Pani jest bukiet kwiatów, za troskę o nas i jeszcze za to, że chociaż z nami łatwo nie było, to wielu rzeczy nas nauczyła. Szczere, od serca, podziękowania wdzięczni składamy za jej starania, by w głowach pustką nam nie świeciło. Szkoda, że koniec, było tak miło. Chociaż z wakacji tak się cieszymy, po nich do nauki chętnie wrócimy! A dzisiaj życzą radosne dzieci: niech Naszej Pani słonko wciąż świeci, niech uśmiech zawsze gości na twarzy, niechaj się spełni to, o czym marzy! _ MamaCóra (Rymotka+Rymcia) PROSZĘ NIE GŁOSOWAĆ chyba, że chce się wykorzystać WTEDY GŁOSOWANIE OBOWIĄZKOWE :))))) Zapraszam też na FB (Rymotka RYM CYM) :) Napisany: 2013-06-24 Dodano: 2013-06-24 08:03:03 Ten wiersz przeczytano 75236 razy Oddanych głosów: 24 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej »

wiersz o naszej pani